Czerwiec rozpoczęliśmy od świętowania „Dnia Dziecka”. Uwielbiamy to święto. Otrzymujemy wtedy prezenty i wszyscy składają nam życzenia.
W kolejnych dniach zamieniliśmy się w małych artystów. Byliśmy malarzami
i rzeźbiarzami. Poznaliśmy bardzo dokładnie specyfikę tych zawodów. Wiemy jakie przedmioty potrzebne są malarzowi do pracy: sztalugi, pędzle, palety, farby. Własnoręcznie wykonaliśmy rzeźby z masy solnej.
W kolejnym tygodniu wybraliśmy się w podróż po Afryce. Oglądaliśmy publikacje i fotografie dotyczące dzieci z różnych stron świata. Samodzielnie wykonaliśmy afrykański bęben. Pomimo tego że różnimy się kolorem skóry fajnie byłoby mieć czarnoskórych przyjaciół. Dalej nasza podróż przeniosła się do Japonii. Wiemy, gdzie leży na mapie i jak wyglądają charakterystyczne japońskie stroje. Nauczyliśmy się nawet dwóch japońskich zabaw: „Fukuwarai”
i „Daruma san ga koronda”.
18 czerwca odbył się długowyczekiwany Piknik Rodzinny. Nasza grupa zaprezentowała musical „Czerwony kapturek”. Poza tym było wiele atrakcji: rodzinny tor przeszkód, klub młodego odkrywcy, matplaneta, skręcanie balonów. Każdy mógł znaleźć coś dla siebie.
W ostatnim tygodniu myśleliśmy już tylko o wakacjach. Zastanawialiśmy czy wyjechać nad morze czy w góry. Pogoda nastrajała pozytywnie. Coraz więcej czasu spędzaliśmy na placu zabaw.